Późną, wieczorową porą chłopcy wylądowali w Dubaju, gdzie przywitała ich rzesza fanów. Pomimo zmęczenia i pośpiechu (Big Kev czuwał ;)) chłopcy zdążyli chwilę porozmawiać z fanami oraz zrobić sobie z nimi zdjęcia. Według relacji jednej z fanek, chłopcy byli bardzo mili i troskliwi. Pytali fanów czy pomimo późnej pory nie są zmęczeni, a róże które dostali od jedne z fanek, oddawali fankom, które w danej chwili do nich podeszły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz