Twórcy hitu 'Glad you came' na przestrzeni lat zyskali reputację niegrzecznych chłopców, a to za sprawą niezliczonych opowieści o pijackich wybrykach, co spowodowało, że postanowiono wyeliminować alkohol z ich szatni.
Członek zespołu Max George, który niedawno przyznał się do zgolenia włosów kolegi z zespołu Jaya McGuiness'a powiedział magazynowi Sun, że ich menadżerowie zabronili im trzymać w szatni alkohol podczas trasy koncertowej:
"Mamy zakaz trzymania piwa w szatni, więc mamy piwo imbirowe i tego typu rzeczy. Dbają o nasze głosy i o to żebyśmy nie pakowali się w kłopoty."
McGuiness dodaje: Dostali raport, że łatwo się rozpraszamy.
Chłopcy rozpoczną promocję swojej płyty 'Word of mouth' w przyszłym roku. Trasa koncertowa rozpocznie się 8 lutego w Niemczech, a ich supportem będzie wschodząca gwiazda The Vamps.
Oto jak chłopcy imprezowali w Los Angeles:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz