To brzmi, jak nasz sen, gdzie cukierkowe boysbandy z waty cukrowej wspólnie przemierzają zieloną łąkę trzymając się za ręce. Być może jesteśmy o krok bliżej od tego ponieważ The Wanted uspokajają świat, że nie chcą rozlewu krwi pomiędzy nimi a One Direction.
Oba brytyjskie zespoły podbijają Stany, więc naturalne są częste porównania i wzajemne pytania o siebie.
Często odpowiadają w formie żartów czy przekomarzania, jednak zdarza się, że są przez to źle rozumiani.
Nawet po tym, jak wczesniej w tym tygodniu Liam Payne mówił o The Wanted, oni powiedzieli, że nic poważnego między nimi się nie dzieje.
Przemawiając podczas konferencji prasowej w Nowym Jorku podczas Jingle Ball, gdzie wystąpiły oba zespoły, Max powiedział: "Nie ma tu rywalizacji".
"Oni są Brytyjczykami i robią swoje, a my robimy swoje. Myślę, że to jest super, że dwóm brytyjskim zespołom udaje się przebić w Stanach".
A co Wy o tym myślicie?
źródło: www.sugarscape.com


Oni sie wjebali TW taka prawa ! -,-
OdpowiedzUsuń