wtorek, 9 października 2012

Choroba Max'a

Chłopcy wrócili już do UK, jednak wiele z Was wciąż zastanawia się co się działo z Maxem podczas ich podróży po Ameryce Południowej. Otóż, jak się okazuje Max od początku tej podróży był chory. Walczył z wirusem, który go dopadł, spędzając większość czasu w łóżku i oszczędzając siły na koncerty. W tym czasie oglądał filmy wypożyczone w hotelu (Max przyznał, iż jest to jedno z jego najgorszych przyzwyczajeń) Dopiero po kilku dniach zaczął czuć się lepiej i stopniowo wracać do formy. W międzyczasie okazało się, że podobne objawy dopadły także ich gitarzystę Brian'a. Jednak mimo to chłopcy dali z siebie wszystko, aby zadowolić fanów.
A oto zdjęcie "dzieła" wykonanego z owoców przez Jay'a, które ma przedstawiać, jak czuł się Max ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz