sobota, 4 sierpnia 2012

Zapłakany Jay?!

Zwykle obserwujemy Jay'a z wielkim uśmiechem na twarzy, skorego do psot dlatego uroczy poszukiwany dał nam powód do zmartwienia, kiedy zauważono go płaczącego, gdy wychodził z klubu.
Jay opuścił klub Mahiki wraz ze swoim kolegą z zespołu Tomem Parkerem i dwiema koleżanki, ukrywając się pod swoimi kręconymi włosami, udając się do taksówki.
Idąc ramię w ramię z blond towarzyszką, początkowo wyglądało na to, że Jay trzyma głowę w dole nie mając ochoty być zauważonym i chcąc wrócić spokojnie do domu.
Jednak, gdy Jay (już bez blondynki) wsiadł do taksówki z Tomem i jego dziewczyną, wybuchł płaczem.
Próbując ukryć twarz w dłoniach, wyglądał jakby płakał, a partnerka Tom'a próbowała osłonić jego twarz, a także pocieszyć kładąc ręce wokół niego.
Cokolwiek się dzieje mamy nadzieję, że wszystko jest OK - czujemy się szczęśliwsi mając wokół zuchwałego Jay'a.

żródło: OK! Magazine: First For Celebrity News


P.S. Wybaczcie, ale nie potrafię tłumaczyć 'słowo w słowo', ale sens całego artykułu jest zachowany.

3 komentarze:

  1. tak, właśnie też nie umiem tłumaczyć więc poprosiłam o pomoc wujka google. ech, zastanawiam się co dzieje się z naszym Jay'em. Dlaczego płakał..? Dziwne pytania.. Dzięki Moniko. i napewno nie zapomnę o Twoich urodzinach - oby ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Olga1d, biedny, ale ciągle mnie zastanawia co się mogło stać...A może po prostu za dużo wypił?!

    Neytiri, ja raczej potrafię tłumaczyć aczkolwiek ze względu na inną konstrukcję nie potrafię dosłownie tłumaczyć, tylko używam swoich słów, ale oddając przy tym sens wypowiedzi :) Tłumacz google niestety nie jest najlepszym przyjacielem ;)
    Nie daje mi spokoju, co się mogło stać. Martwię się o niego :(

    OdpowiedzUsuń